Dzień Łosia, czyli czas zalotów w polskich lasach…

Kilka słów o łosiach…
Są to największe zwierzęta z jeleniowatych. O wiele większy od jelenia, nie mówiąc już o sarnie. Te najbardziej potężne ważą pół tony, przeciętna waga to 200-400 kg.

Łosie jedzą masę roślin przeróżnych gatunków, ale najbardziej znane są z tego, że uwielbiają pędy, gałązki oraz korę drzew i krzewów. Wiosną i latem przemierzają bagna w ich poszukiwaniu. Widok łosi jedzących kaczeńce należy do najpiękniejszych wiosennych widoków na bagnach biebrzańskich. Zimą wędrują do lasu, gdzie obgryzają młode sosny i lipy, a także borówki i wrzosy.

Połowa września jest okresem szczególnym w życiu łosi. Trwa wtedy ich okres godowy – bukowisko. Dziś mamy ich w naszych lasach 12-14 tysięcy. Ile dokładnie, nie wiadomo, bo te wędrowne zwierzęta trudno policzyć.


Łoś nie boi się człowieka. Dlatego jeśli wyjdzie nam na spotkanie, należy go ominąć i pozostawić w spokoju zachowując ostrożność, ponieważ nie mamy pewności jak zareaguje.

Jeżeli chcesz w tym roku zobaczyć łosia w jego naturalnym środowisku musisz wyjechać poza Pomorze i wziąć udział w jednym z organizowanych w Polsce wydarzeń. W tegorocznym Dniu Łosia biorą udział cztery parki narodowe – Biebrzański, Kampinoski, Narwiański i Poleski, Zespół Lubelskich Parków Krajobrazowych i Instytut Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży.

Inicjatorem Dnia Łosia jest Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze. Akcja wzywa do objęcia polskich łosi ścisłą ochroną gatunkową.

Chcesz chronić łosie?
Uważaj na drodze, szczególnie przemierzając podmiejskie drogi
Nie zaśmiecaj lasów, nie pozostawiaj w nim żadnych odpadów
Sprzeciwiaj się nielegalnym polowaniom na łosie
Przy spotkaniu zachowuj daleko idącą ostrożność.
0 komentarzy